środa, 29 maja 2013

Zapraszam do... sypialni.

Przeglądając ostatnio katalog ze zdjęciami zdziwiłam się, że mam tak dużo zdjęć naszej sypialni. Właściwie za każdym razem po większych zakupach sięgałam po aparat. Dlaczego? Po pierwsze z radości. Każda nowa rzecz tak mnie cieszyła, że musiałam ją utrwalić. Po drugie, żeby się dobrze przyjrzeć naszemu pokojowi słodkich snów.

http://www.dekoratoramator.pl/2013/05/zapraszam-do-sypialni.html#more

Polecam Wam robienie zdjęć swojego mieszkania. Można mu się przyjrzeć z dystansem, popatrzeć tak jak nie na swoje wnętrze, tylko na fotografię z gazety. O wiele więcej wtedy widać.

Sypialnia to pierwszy pokój, który urządzaliśmy. Po pomalowaniu ścian na gołębi kolor musieliśmy kupić szafę. Tylko jaką, skoro konkretnej wizji sypialni brak? Zdecydowałam, że białą, bo miała być duża i nie przytłaczać wnętrza. Dzisiaj kupiłabym pewnie inną, bardziej rustykalną, tłoczoną z otwieranymi drzwiczkami. W chwili zakupu jednak kompletnie nie wiedziałam jaki efekt chcę osiągnąć. Kupiliśmy szafę z przesuwanymi drzwiami, bo łóżko według pierwotnego pomysłu miało stać zagłówkiem przy oknie i byłoby mało miejsca, żeby otwierać tradycyjną. Łóżko mieliśmy ze starego mieszkania.
  
Tak sypialnia wyglądała niedługo po przeprowadzce do nowego M.


W końcu doszłam do wniosku, że lepiej będzie gdy łóżko stanie na przeciwległej do szafy ścianie.


Pierwsza, nieudana próba z zasłonami. Myślałam, że pudrowy róż zgra się ładnie z wszechobecnym szarym, jednak ciężkie zasłony okropnie zaciemniły pokój. Na szczęście kupiłam je w Ikea i nie było problemów ze zwrotem.


Lekkie jak mgiełka firanki sprawdziły się o wiele lepiej. Obawiałam się je skracać, jednak zupełnie niepotrzebnie.


Kolejny krok – nowe stoliki nocne.


Obraz – klatka schodowa. Tutaj jeszcze nieoprawiony. Podpatrzyłam też jak ładnie ścielić łózko.

   
Tylko gdzie go powiesić?

 
Dla kontrastu czarne ramki.

 

Lampki do czytania, dla mnie punkt obowiązkowy.


I prawie gotowe :)


Urządzanie tego pokoju trwało około trzech miesięcy.

Jak widać naszą sypialnię „robią” dodatki. O nich i o konkretach – co, gdzie i za ile następnym razem. Zapraszam!

23 komentarze:

  1. Fajnie,że chciało Ci się robić zdjęcia-masz fajną pamiątkę,a i sypialnia prezentuje się świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. pieknie udekorowane lozko! cudna toaletka! mimo ze jestem zwolenniczka bialych scian, to kolor w waszej sypialni wypada nieziemsko!
    pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie urządzona sypialnia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekny efekt !!!!! Iwona

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczna sypialnia ale ta podwieszona polka do mnie jakos nie przemawia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Półkę kiedyś zastąpię konsolką/toaletką, muszę tylko upolować coś odpowiedniego.

      Usuń
  6. Troche jestem rozczarowana. Myslalam, ze bedzie podane konkretnie co i gdzie kupione. Kolor scian golebi ale jakiej firmy? Narzuta , podejrzewam szara ale gdzie kupiona? Itd....Wchodzac tu liczylam troche na latwizne a nie tylko na przemyslenia autorki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przykro mi, ale czasami trzeba wykazać się własną inwencją ;) Tak serio - zrobiłam już pierwszą część wpisu o dekoracjach w sypialni i tam są dokładne namiary na część rzeczy. Wpis o tekstyliach w sypialni mam w planach także zapraszam i cierpliwości. Gdybym chciała wszystko wypunktować w jednej notce prowadzenie tego bloga nie miałoby większego sensu. A koloru ścian nie podam, bo sami go "wymieszaliśmy" z pigmentów i na oko. Jeżeli ktoś potrzebuje "na teraz" konkretnych namiarów na jakąś rzecz, to wystarczy do mnie napisać, zawsze chętnie odpowiadam. Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Dobrze ze polka zostanie zastapiona konsolka, bo to jedyny zgrzyt w sypialni. Poza tym jest super. Swietnie tez , ze zamiast zaslon jest zwiewna firanka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. czy to są firanki z ikei? Ja kupiłam u nich kiedyś takie bardzo podobne, cieniutkie firanki i skróciłam o parę centymetrów. Niepotrzebnie, bo po kilku praniach sięgają mi 10 cm nad podłogę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak :) moje też były za krótkie po praniu ale naciągnęłam je mocno i są okej

      Usuń
  9. Sliczny pokój wyczarowałaś. Ode mnie plus za powtórzenie czerni z ramek na poduszkach na łóżku :) Wydaje mi się jednak, że białe firanki tu jakoś wizualnie nie pasują. Zgadzam się z przy tym z Tobą, że zasłony były zbyt ciężkie... Sorry, ja zawsze muszę wtrącić swoje trzy grosze :D Jak to się stało, że dopiero teraz odkryłam Twojego bloga? Twoje wnętrza już znałam z Deccori :)
    Ściskam,
    Wiola (Rokoko)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Wiola, firanki już się znudziły więc myślę, że wkrótce je wymienię. Jak masz pomysł na co, to napisz :)

      Usuń
  10. Bardzo ładna sypialnia. Jedyne co bym dodała to jakiś element/obraz nad łóżkiem, bo ściana troszkę pusta;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna sypialnia, gratuluje :) Moge zapytac gdzie zostaly zakupione szafki nocne? Szukam czegos w podobnym stylu i nie moge znalezc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, kupiłam je na allegro od sprzedawcy artseries_pl

      Usuń
  12. Super, fajnie tak powoli widzieć jak dane miejsce się zmienia. Z doświadczenia wiem, że kupowanie czegoś w pośpiechu się nie sprawdza, a najlepsze wnętrza powstają powoli:) Piękna narzuta:) cierpliwie czekam na wpis o tekstyliach do sypialni:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzień dobry, gdzie kupiła Pani obraz "Klatka schodowa"? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam. A gdzie kupiła Pani stoliki nocne? Pozdrawiam. Kamila

    OdpowiedzUsuń
  15. Awesome article.

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam,
    czy mogę prosić o model firanek z Ikei? Są prześliczne!!! Z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...