sobota, 6 grudnia 2014

Zainspirowałam # 2. Z wizytą u małego Antka.

Antek to 9-miesięczny synek mojej koleżanki. Marta napisała do mnie będąc w połowie ciąży i od tamtej pory nie ma dnia bez naszych internetowych pogaduszek. Pan mąż nawet czasami okazuje zazdrość widząc jak śmieję się do monitora. Żeby wiedział, co ja tam na niego wypisuję...;) W każdym razie cieszę się, że Cię poznałam Marta!



Pokoik Antosia to najmniejszy pokój w mieszkaniu, ma niespełna 7 m2.  Przed narodzinami właściciela był, jak to często bywa, gabineto-suszarnio-graciarnią. Jedną ścianę w pokoju dziecinnym z konieczności zajmuje szafa z ubraniami pana domu, ponieważ ubrania Marty zajęły całą garderobę :) Marta, jak to opisała w mailu, wybór kolorystyki i motywów w pokoju miała ograniczony, ponieważ „odpadały kolory venge, zieleń, żółć oraz łóżeczka z żyrafkami i pościel z misiami. Przyprawiały mnie o mdłości.” Podobno wybawieniem okazał się mój blog, Marcie przypomniało się, że zawsze lubiła aranżować wnętrza, złapała wiatr w żagle i powstał... marynarski pokoik Antosia ;) Ahoj!


Pokój jest bardzo podobny do pierwotnej wersji pokoju Leona, co traktuję jako komplement. Zresztą sami zobaczcie.

pokój marynarski, pokój marine

Ściany u Antka pomalowane są farbą Beckers designer colour Aqua.

pokój marynarski, pokój marine

Na podłodze leży jasnoszary dywan, kupiony na Allegro za 160 zł u użytkownika elSimone. Dywan rozjaśnia pomieszczenie, które przytłaczała ciemna, zniszczona podłoga. Okazał się dobrym rozwiązaniem, ponieważ ma krótki włos (12 mm) i przykrywa niemal cały stary parkiet, w którego wymianę rodzice Antka nie chcą inwestować, ponieważ planują budowę domu.

 
Łóżeczko  z opcją rozłożenia do tapczanika także zostało kupione na Allegro (od użytkownika zod_aga model Pino). Na nim znajduje się przewijak od tego samego sprzedawcy. Chorągiewki od Dolly Shop.

pokój marynarski, pokój marine

pokój marynarski, pokój marine


Namiary znajdziecie: na komodę tu, pościel tu, literki i niebieską lampkę tu, karuzelę tu.



pokój marynarski, pokój marine
 
Dodatki: zawieszka ptaszki i zawieszka gwiazdki zostały kupione na Allegro od sprzedawcy BigHeartMade. Marta napisała, że są to świetne, ręcznie wykonane przedmioty. Napis smile jest ze sklepu posterville.pl

pokój marynarski, pokój marine

Marta kupiła ostatnio pościel od użytkownika Babylovesklep z Allegro. Też polecam, jakość niezła, a cena bardzo konkurencyjna. Antek ma szarą w gwiazdki, Leon granatową.

 

 

We wrześniu Marta nabyła w Lidlu ławkę ze schowkiem na zabawki. Nad łóżeczkiem planuje jeszcze zdjęcia synka w ikeowych ramkach. 

 

pokój marynarski, pokój marine

pokój marynarski, pokój marine

pokój marynarski, pokój marine

Pudełko na pieluchy to hand made mamy Antka (skrzynka do decoupage pomalowana białą farbą, wieloryb z opakowania patyczków do uszu z Rossmanna).


pokój marynarski, pokój marine


pokój marynarski, pokój marine

pokój marynarski, pokój marine


Antoś ma także świecący do gadżet robiący nastrój do snu - żółwia firmy Cloud-B, który na suficie wyświetla mu całą konstelację. Marta poleca na prezent. My mamy grającą kostkę Chicco, ta sama zasada działania.


Obiecuję Wam, że to nie koniec z tematyką marynarską. Niedługo na blogu pokoik, który zaaranżowałam dla 5-letniego Mikołaja. Chyba jestem skazana na marine...;)

23 komentarze:

  1. Aranżacja pokoju niesamowita!! Powiem Ci, że naprawdę inspirujesz i ja naprawdę chętnie też zrobiłabym właśnie taki :) Teraz nie mam warunków ale już niebawem będę wykańczać swój domek i planować każde pomieszczenie :) Myślę, że na pewno zerknę do Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję, pokoik Antosia wyszedł bardzo ładnie ;) Miłego weekendu dla Ciebie i mamy Antosia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety nie widzę tutaj żadnej orginalności ze strony Marty - pokój Antosia jest skopiowanym pokojem Leosia. Niewiele dodatków się różni. Być może inaczej rozumiem co znaczy inspirować. Inspirować to znaczy poddać pomysł i go twórczo zrobić na swój sposób, tutaj jest po prostu skopiowanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, jest bardzo podobny, tylko czy zawsze trzeba silić się na oryginalność? Mnie to pochlebia, że Marcie tak bardzo spodobał się pokój Leona, że postanowiła zrobić niemal taki sam swojemu dziecku. Widziałam aranżacje Marty i jestem pewna, że jakby tylko chciała dałaby radę zrobić coś ciekawego i oryginalnego, po prostu nie o to w tym przypadku chodziło :)

      Usuń
  4. Ja też przymierzam się do pokoju synka. Ma już prawie 2 latka i czas na zmianę łóżeczka, jakiś stolik i krzesełko ... Tylko muszę wybrać motyw. Zastanawiam się nad lasem. W końcu bliżej mamy do lasu niż do morza :)
    Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł :) zdecydowanie lubię pokoje z motywem, ewentualnie kolorem/kolorami przewodnimi, nadaje im to charakteru.

      Usuń
  5. Również uważam, że pokój to bardziej kopia niż inspiracja, ale widzę, że nie masz zupełnie nic przeciwko temu i super. Czasem przecież coś nas tak zachwyci, że pragniemy tego samego :) Ty masz talent do tworzenia wnętrz i pozostaje tylko dziękować za chęć dzielenia się nim :)))
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne pokoje :) Bardzo fajny styl, kolory, dodatki i w ogóle wszystko super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Każdy pokój jest inny, Twój ma więcej miejsca, mogła spokojnie w nim stać kanapa, ma więcej przestrzeni i innego lokatora. Najłatwiej być anonimem, który krytykuje, nie widząc, że prawie na każdym blogu podobne inspiracje.I że dość trudno jest wyrwać się z tych "misiów i żyrafek"jak pisałaś powyżej.Pozdrawiam Was i Waszych Synków.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pokoje Antosia i Leosia są bardzo przyjemne. Może to lepiej, że mama Antosia skopiowała dobry wzór (choć pokoje nie są przecież identyczne). Czasami silenie się na oryginalność niestety nie jest najlepszym rozwiązaniem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie dziwię się, że mama Antosia się zainspirowała! Piękne pokoje.

    OdpowiedzUsuń
  10. A Ja zainspirowałam się i od dziś mój mąż stał się Panem Mężem he he Jak coś się podoba,i ma się ochotę to powielić to czemu nie? Bogna, chronisz to jakimiś prawami autorskimi? I łazienkę jak zdecydujemy się remontować,to na pewno zainspiruję się łazienką dekoratora.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? chyba w takim razie muszę usunąć bloga ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  11. Niesamowicie podobne :) I obydwa przytulne i urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzeba czerpać z tego co dobre! Podobno "naśladownictwo jest najszczerszą formą komplementu", więc...powinnaś znów być dumna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Sztuką jest znaleźć tyle podobnych rzeczy!!!Brawo dla Mamy Antosia!Swoją drogą, ciekawe ile jeszcze osób zainspirujesz!

    OdpowiedzUsuń
  14. A mnie srogo przeraziła taka "inspiracja"! Trochę jak z jakiegoś niespokojnego snu - niby jesteś u siebie ale jednak to nie Twoje miejsce i tak błąkasz się od ściany do ściany szukając drzwi wyjściowych a tych brak :O No ale to takie moje skojarzenie ;) Najważniejsze, że obie czujecie się z takim "zainspirowaniem" w porządku.

    Czekam na świąteczny wpis, może mnie coś zainspiruje ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Napis nad łóżeczkiem kapitalny! Jak został zrobiony?

    OdpowiedzUsuń
  16. Skąd pochodzi roleta w pokoju Antka?

    Bardzo podobają mi się Twoje wnętrza, aktualnie jestem w 32 tc i podczas remontu łazienki, toalety, korytarza i pokoju dla maluszka i bardzo spodobały mi się Twoje propozycje :) Jak będzie po remoncie to podeślę link do efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. witam oba pokoje sa piekne, chcialam zapytac o ta zasłonke/rolete w pokoju antka gdzie mozna taka zakupic? dziekuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roleta szyta była w pracowni krawieckiej SIKORKA w Pabianicach, ale podobnie wyglądającą szyłam do sypialni na dekoria.pl, zresztą Bogna też szyła tam swoje rolety. PolecamQ

      Usuń

Dziękuję za komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...