niedziela, 28 lipca 2013

Niespodzianka!

Cisza na blogu nastała, ponieważ w naszym życiu zaszły spore zmiany. Mały Leon przyszedł na świat 2 tygodnie przed terminem tj. 23 lipca 2013 r. ważąc 3650 g i mierząc 53 cm. Jesteśmy już w domu i czujemy się dobrze. No może... synek dobrze a mama prawie dobrze :)

Kołyska bielona sosnowa


Maluszek spędza czas głównie w  swoim pokoju, na rękach rodziców lub w kołysce. Do niedawna miałam dylemat, czy taki mały szkrab może spać sam w swoim pokoju? W sypialni nie mieliśmy za bardzo miejsca na łóżeczko i komodę z niezbędnymi akcesoriami. Rozwiązaniem wydała mi się kołyska na kółkach. Byliśmy w jednym sklepie, gdzie najtańsza biała drewniana kołyska kosztowała prawie 400 zł. Za dużo, jak na zakup na kilka miesięcy. Marudziłam, rozważałam aż w końcu kołyskę dostaliśmy w prezencie. Zamówiłam ją na Allegro u tego samego sprzedawcy co łóżeczko. Jest to prosta, sosnowa kołyska. Pan mąż się śmieje, że wygląda jak karmnik dla sarenek :) Mnie się podoba i jak na razie świetnie się sprawdza.

Kołyska bielona sosnowa
Kołyska bielona sosnowa
Kołyska bielona sosnowa
Kołyska bielona sosnowa
Kołyska sosnowa bielona z materacem i kółkami w cenie 196 zł. , kupiona od użytkownika _PROMO_  , Allegro

W dzień gdy mały nie śpi kołyskę wywozimy do salonu, gdzie możemy mieć go na oku. 

Kołyska bielona sosnowa
Kołyska bielona sosnowa

Celowo nie kupowałam żadnej pościeli do kołyski. Nie mogłam znaleźć nic ładnego w rozsądnej cenie. Leon śpi w śpiworku z C&A kupionym za 89 zł (kilka dni później były po 69 zł) do tego ma prosty biały kocyk super price z Jysk za 9,99 zł. No i kumpla misia z Pepco za 29,99 zł.

Kołyska bielona sosnowa
Kołyska bielona sosnowa
Kołyska bielona sosnowa

Ochraniacza na szczebelki na razie nie mamy, bo lubię patrzeć na małego leżąc w łóżku. Poza tym synek jest bardzo spokojny i nie ma takiej potrzeby.

Słodkich snów!

64 komentarze:

  1. Super fajna wiadomość. Gratuluję z całego serca. Wam, Rodzicom życzę wiele szczęśliwych i radosnych dni, a Waszemu Leonkowi wszelkiego dobra i powodzenia przez całe życie. Oby wam się dobrze chował i najważniejsze, żeby nie chorował.
    Serdecznie pozdrawiam
    c. Janka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy i jak tylko będziesz w Gdańsku to zapraszamy :)

      Usuń
    2. Witam serdecznie. Pani blog bardzo pomaga mi w planowaniu wystroju swojego mieszkania. Wprowadzamy sie w lutym wiec mam jeszcze troche czasu ale juz mysle :) Nas tez czekam wspaniala chwila bo w styczniu zostaniemy rodzicami ślicznej dziewczynki. Chcialam zapytac czy nie chce Pani sprzedać kolyski? Tez będziemy mieli mala sypialnie i na początek tez sie obawiam zostawiać ja na noc w innym pokoju. Bardzo proszę o odpowiedz. Pozdrawiam Ewa.

      Usuń
    3. Kołyskę pożyczyliśmy znajomym, teraz śpi w niej mała Zuzia, więc na razie sprzedaż nie wchodzi w grę. Poza tym myślę, że może się nam jeszcze kiedyś przydać ;) Proszę poszukać na Allegro, na pewno Pani tam coś ciekawego znajdzie.

      Usuń
    4. Znalazłam i kupiłam tylko zastanawiam sie czy ten materacyk nie jest z cienki. Czy Leoś spal na 5 cm czy mial jakiś inny? My dostaliśmy materacyk z kolyska i jest on piankowy.
      Dziekuje z góry za pomoc 😊
      Pozdrawiam, Ewa.

      Usuń
    5. Wydaje mi się, że nasz materacyk miał więcej niż 5 cm. Leon spał na nim w ciągu dnia, na noc w łóżeczku (tylko pierwsze dwa tygodnie spał cały czas w kołysce). W każdym razie miał wystarczającą grubość.

      Usuń
  2. Gratulacje!!!!!!!!!!! Pozdrawiam szczęśliwych rodziców i buziaki dla Leosia:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje! Synuś cudowny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję, spokojnych nocy życzę. kołyska jest super !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nie narzekamy, mały budzi się tylko na jedzenie.

      Usuń
  5. Gratulacje :):) Najwazniejsze ,ze jestescie juz w domu :) Ze synus zdrowy :) Trzymam kciuki ,abys i Ty szybko odzyskala sily :) Kolyska sliczna i pewno poki malutki tak spokojnie spi to nie ma co ochraniaczy zakladac :) Przesliczne malenstwo :) Pozdrawiam :) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. O siebie się nie martwię, wiadomo że sobie poradzę, najważniejsze że nasz nowy lokator nas polubił i ma się dobrze :)

      Usuń
  6. Gratulacje :)
    A kołyska prześliczna :)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  7. Niespodzianka piękna :> witaj! gratulacje :))) to chyba dlatego nie odpisałaś mi, jak ostatnio pisałam :)) SZCZEŚCIA!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odpisałam w poście o pokoju malucha, no chyba że coś mi umknęło to przepraszam, rzeczywiście ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu :)

      Usuń
  8. Gratulacje! Synek cudowny :) Dzidziusie są takie piękne! :)

    A kołyska rzeczywiście przypomina karmnik dla sarenek :D Co nie zmienia faktu, że jest bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje! Duża rewolucja w życiu. Życzę zdrowia i samych szczęśliwych chwil z maluchem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję i życzę wszystkiego dobrego dla Waszej Trójki! To piękny czas przed Wami. A kołyska jest super - miałam identyczną. Bardzo praktyczna, zapewnia bezpieczną mobilność Malucha po mieszkaniu. Pozdrawiam, Anna z Lublina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) a kołyska naprawdę się sprawdza.

      Usuń
  11. jaaakkkiiiii slodziaczek:)gratuluje dumnym I zapewne super szczesliwym rodzicom:)niech wam zdrowy I duzzyyyyyy rosnie,a tobie zycze samych przespanych nocy:)sliczna ta kolyska:)a jakbys kiedys chciala jakis ochraniacz to zapraszam tutaj.....moze ci sie cos spodoba??? http://srebrnaagrafka.pl/sklep/mybabybee
    pozdrawiam serdecznie I raz jeszcze gratuluje:)
    P.S. zebym wiedziala ze z ta skrzynka jest tyle 'zabawy' to bym chyba szukala juz pomalowanej na bialo heheh:)na szczescie juz schnie I czekam az maz ja skreci:)
    Marta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) Na stronkę zajrzałam - fajne, kontrastowe wzory. Będę o Tobie pamiętać!

      Usuń
    2. dzieki:)polecam sie;)raz jeszcze gratuluje I czekam na kolejne posty:)pozdrawiam, Marta

      Usuń
  12. gratulacje! zgadzam się z Tobą w 100% - też wolę mieć Zuzię zawsze na oku. I też mam taką kołyskę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kołyska wygląda bardzo ładnie. Nic tak nie pasuje do pokoju małego dziecka jak jasne bardzo kolory:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kołyska wtopiła się w klimat mieszkania i o to chodziło.

      Usuń
  14. gratuluję ślicznego maluszka! i lecę porozglądać się na Twoim blogu, bo jakoś tak wyszło, że pierwszy raz do Ciebie trafiłam.
    pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  15. serdeczne gratulacje ! i wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluje najmocniej!!!! Dużo energii dla Ciebie, abyś szybko doszła do siebie!!! Zdrówka dla Was!!!!
    Ochraniacz się przyda za jakiś czas :) jak Leon zacznie machać rączkami i będzie większy ;) Kołyska cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratulacje! :)
    Kołyska jest śliczna, sama miałam jak moja Zosia się urodziła. Spała sobie przy naszym łóżku i ja byłam spokojna, że wszystko jest okej. Na spanie w swoim własnym pokoju przyszła pora troszkę później i obeszło się bez scen rozpaczy :)
    Teraz dużo siły życzę! To taki piękny czas <3
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mały już się wprawia, w dzień go kładę na kilka godzin do łóżeczka i też mu się podoba :)

      Usuń
  18. Bardzo podoba spodobał mi się Twój styl jeśli chodzi o urządzanie mieszkania a także sposób w jaki prowadzisz swojego bloga. Jeżeli znalazłabyś chwilkę czasu - napisz proszę jak użytkuje się sofa Greg. Z tego co się dowiedziałam jest wykonana z pianki wysokoelastycznej a oparcia są silikonowe - chodzi mi o to czy się nie odgniatają podcza siedzenia. Mój mąż jest z gatunku tych cięższych i obawiam się że w trakcie użytkowania porobią się odgniecenia. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę samych sukcesów w wychowywaniu Maluszka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sofy nie eksploatowaliśmy intensywnie, więc ciężko mi odpowiedzieć. U nas nic się nie odgniata, ale my nie jesteśmy szczególnie ciężcy, poza tym sofy używamy tylko od czasu do czasu. Moim zdaniem ta kanapa jest solidnie wykonana i nic nie powinno się z nią dziać.

      Usuń
  19. gratulacje !!! Leon wygląda ślicznie w swojej kołysce - życzę Wam samych spokojnych chwil ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Niesamowite!!:) synek jest śliczny, życzę dużo zdrówka i wytrwałości:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję! :)))
    Świetna ta kołyska!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratulacje:) I wszystkiego naj, naj:) Słodki maluszek:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj Mały Księciu na Świecie !!!! życzę zdrowia, powodów do radości i pięknej miłości

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratulacje :) moja córka sypiała w podobnej kołysce...ale to było prawie 13 lat temu ;) Wszystkiego dobrego Wam życzę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Gratulacje! Zdrówka dla Was i jak najwięcej przespanych nocy :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. gratulacje!! życzę wszystkiego dobrego!!
    cudowne imię wybraliście. mój Leon urodził się kilka dni później...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez prawie 9 m-cy nie mogliśmy się dogadać co do imienia, w końcu wróciliśmy do pierwszego pomysłu i nie żałuję. Pozdrów swojego maluszka :)

      Usuń
    2. haha, mieliśmy podobnie. pozdrawiam

      Usuń
  27. Gratulacje dla szczęśliwych rodziców. I już po wszystkim a tak się obawiałaś. Maleństwo wynagradza wszystkie "cierpienia";o)
    Pozdrawiam,
    Nina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy! Było się czego obawiać, poród to nie żarty, podobno się zapomina, ja niestety jeszcze pamiętam :))

      Usuń
  28. śliczny maluszek:) nasza maleńka urodzona w sierpniu tez śpi u nas w sypialni w małym łóżeczku a jej pokoik z dużym łóżeczkiem nadal czeka na ukończenie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Też mam synka Leonka. W maju skończy 3 latka. Jest przecudownym chłopczykiem :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak sprawdzała się ta kołyska? Była Pani zadowolona? kółka rysowały podłogę?
    Dziękuję za odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzała się b. dobrze, kółka nie rysowały podłogi. Używaliśmy 5 m-cy, później zaczęło robić się niebezpiecznie. Synka usypiała zmywarka, leżał sobie w kołysce i słuchał całego programu :)

      Usuń
    2. Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź! Pewnie Pani już sprzedała kołyskę?:)

      Usuń
    3. Nie, leży spakowana w piwnicy :)

      Usuń
    4. Jeżeli chciałaby się jej Pani pozbyć, to proszę dać znać. Bardzo mnie rozbawił komentarz Pani Męża - że wygląda jak karmnik dla sarenek - mój Mąż zareagował dokładnie tak samo:)

      Usuń
    5. Znajomi spodziewają się dziecka i oferowałam im, że pożyczę, więc głupio mi teraz sprzedać :) Ale jakby co to ogłoszę sprzedaż na fb

      Usuń
  31. Ach, i jeszcze chciałam zapytać o farbę ze ścian salonu - piękny odcień szarości, coś takiego chciałabym - chyba nie przyciemnia wnętrza? Dziękuję za odpowiedź!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odcień ładny, ale jakoś farby nie powala, kryje b. przeciętnie, farba nazywa się diamentowy pył i jest dostępna w Obi, to z ich serii firmowej.

      Usuń
  32. Witam, czy nie posiada Pani tej kołyski na sprzedaż :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...